poniedziałek, 10 czerwca 2024

Czy o tym coś wiecie?

>Pewnego razu, jeden z uczestników grupy- odwiedzającej fort, zadał mi pytanie. Czy wiem coś, o potężnych moździerzach , których wojska niemieckie użyły w 1941 roku przy oblężeniu Twierdzy Brzeskiej? Nie miałem zbyt dużej wiedzy na ten temat,ale podtrzymując rozmowę podzieliłem się tym, o czym wówczas wiedziałem.Mój rozmówca stwierdził,że jest to bardzo ciekawa historia,niewielu o niej wie, a pewnie chętnie by o tym usłyszeli.W tym momencie zrodziła się myśl,że może warto napisać krótkiego posta na ten temat. Kilka słów o samych moździerzach,-60-cm Karl Geart 040. Były to najcięższe samobieżne moździerze II wojny światowej.Popularnie były zwane Karl-od imienia ich konstruktora,generała artylerii-Karla Beckera.W sumie wyprodukowano ich siedem.Nadano im imiona własne-Bogów,z mitologii nordyckiej.Masa jednego moździerza, od 124-do 126 ton.Miotały pociskami o wadze;1250kg 1700kg i 2170 kg na odległość 3-4 km.Zapewniały przebicie muru z żelazobetonu do 3.5 m.Były skuteczne przeciwko silnym twierdzom,fortom i liniom umocnionym. Po raz pierwszy użyto ich w ramach planu "Barbarossa' -22.06.1941r, ataku Niemiec na Związek Radziecki. Pierwszy zestaw wagonów z- rozłożonym moździerzem, przybył na stację kolejową w Terespolu wieczorem-18.06.1941 roku.Pod osłoną nocy,przy wzmożonej czujności,w ścisłej tajemnicy,zabezpieczeniu przed rosyjską obserwacją z wież obserwacyjnych, dokonano jego rozładunku,następnie złożono i ustawiono na stanowisku bojowym.Podobnie było z drugim moździerzem,który przybył w nocy z 20-na 21.06.1941 roku.Stanowiska bojowe znajdowały się na południe od Terespola.Na wyposażeniu było 36 pocisków.W pierwszych trzech dniach,22-24.06.41. moździerze oddały w kierunku Twierdzy Brzeskiej, w sumie 31 wystrzałów.W przypadku pozostałych 5 pocisków wystąpiły wady amunicji, w postaci klinowania sie pocisków w lufach.Uszkodzenie naprawiono.W wyniku ostrzału trafiono,między innymi w Barbakan przy Bramie Terespolskiej,Fort Wschodni i inne cele.W tajnym raporcie przedłożonym Hitlerowi przekazano ,że wykorzystanie Karlów było bardzo skuteczne.To była wersja oficjalna. Spotkałem się także z wiadomościami zasłyszanymi na ten temat.W tej wersji- mówionej, na plan pierwszy wysuwa się stwierdzenie,że w trakcie rozładunku jednego moździerza- pękła szyna kolejowa i wykoleił się parowóz ciągnący zestaw wagonów.Podobno awarię sprawnie usunięto.W tej pogłosce mówi się,że podczas oddawania strzałów w kierunku Twierdzy Brzeskiej w wielu okolicznych domach,w oknach pękały i wypadały szyby.Niektórzy mieszkańcy podczas wybuchu, mieli odczucie trzęsienia ziemi , z panicznej trwogi drżeli i łapali się za głowy.Była to potężna siła odrzutu.Wedle tej wersji jeden moździerz był ustawiony po wschodniej stronie torów,przed dzisiejszym przejazdem kolejowym,między torami kolejowymi, a dzisiejszą ulicą E.Orzeszkowej ,gdzie znajdował się wówczas duży utwardzony brukiem plac.Drugi moździerz, miał stanowisko bojowe przy wylocie brukowanej drogi z Koroszczyna w kierunku skrzyżowania dzisiejszej ulicy Fortecznej z Aleją Marzeń. .Niestety,nie udało mi się znaleźć wiarygodnego świadka, który potwierdziłby te wiadomości.Ale być może jest w tym jakaś część prawdy. Przeglądałem bowiem niemieckie kroniki działań bojowych z tego okresu i oto pod datą dnia 21.06.1941 r spotkałem taki zapis. "godz.14.00 zajmowane są stanowiska dowodzenia poszczególnych jednostek wojskowych.W ciągu dnia wydawany jest rozkaz Furera żołnierzom frontu wschodniego.Przy rozładunku działa(Karl) występują pewne trudności techniczne,nie mniej jednak udało się w odpowiednim czasie doprowadzić oba działa do pozycji bojowej". Źródło:WA-ma RH 26-1620 "Kriegstagebuch ia". W kronikarskim , lakonicznym zapisie jest więc wyraźne napomknięcie o"trudnościach"jakie wystąpiły.W kręgu wtajemniczonych było wiadomo-o co chodzi-co to oznaczało. Po zakończeniu ostrzału Twierdzy Brzeskiej moździerze wycofano do Niemiec gdzie poddano je naprawom i przeglądom.Jeden z moździerzy ponownie został skierowany do Twierdzy Brzeskiej w sierpniu 1941r.Wówczas to Hitler wraz z Mussolinim oglądali zdobytą twierdzę i wzbudzające podziw osiągnięcie niemieckiej techniki wojskowej-moździerz -Karl. https://prochowniaterespol1.blogspot.com/2013/03/z-lotniska-terespol-do-twierdzy.html?m=1 Wobec tego wracam do pytania. A może, coś więcej o tym wiecie?.
Model moździerza i foto-KARL-24.02.2013r wyk.Ł.Matwinski.

Jedyny zachowany moździerz-Karl-znajdujący się w Muzeum Broni Pancernej i Sprzętu w Kubince-Federacja Rosyjska.Pierwotna nazwa-Adam-zmieniona na -Baldur-Bóg w mitologii nordyckiej. 

Pamiątkowy kubek z Muzeum Broni Pancernej i Sprzętu-Kubinka k/ Moskwy.

Jednego możdzierza wojska niemieckie użyły przy niszczeniu Warszawy w czasie Powstania Warszawskiego w sierpniu 1944 roku.Korpusy-skorupy pocisków przeciw betonowych do moździerza-Karl.Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Foto;Ł.Matwinski Opracował;Karol Niczyporuk

niedziela, 18 grudnia 2022

Fort zimą.

Koszary Fortu VII w Łobaczewie -widok od tyłu-od wschodu.

Koszary fortu-widok od południa.

Półkaponiera południowa.

Widok na poternę centralną i rawelin - w kierunku ,od czoła fortu.

Widok na schron na armaty,od strony południowej.

Widok z korony koszar, na poternę centralną w kierunku czoła fortu.

Widok na schron na armaty,od strony północnej.

Od lewej strony-schron na armaty,w głębi-w środku-półkaponiera północna,po prawej stronie fragment koszar.

Widok z korony poterny centralnej w kierunku koszar.

Wybieżnia z poterny centralnej.

W jednej z sal koszar.

Wszystkie foto wykonałem-18.12.2022r.

Karol Niczyporuk







piątek, 5 listopada 2021

Słomiany ogień.

    W tym roku mija dziesięć lat od chwili, gdy śmiały pomysł, zrodził piękny czyn.
Grupa osób połączona społeczną więzią, ogarnięta impulsem działania, postanowiła przywrócić do życia i objąć społeczną opieką, starą Prochownię w Terespolu.
 Obiekt ten po spełnieniu swojej funkcji militarnej, zaczął pełnić rolę magazynowo-gospodarczą, i chociaż został w 1992 roku wpisany do rejestru zabytków,to przebywając w nim i w jego otoczeniu odnosiło się wrażenie ,że został on pozostawiony, jakby na łasce losu.
Zabytek od dawna budził w nas niesłabnące zainteresowanie,ale dopiero  w kilkanaście lat później, korzystając ze sprzyjających okoliczności, mogliśmy przystąpić do wspólnych działań.Wówczas nadszedł nasz czas. Czas działania. Przeszliśmy od słów do czynów.
    Doniosła data w historii Ojczyzny-11 Listopada- Święto Niepodległości, stało się także wymownym Dniem Otwartym Prochowni w Terespolu: 11.11.2011 r.
Na jednym z roboczych spotkań z konserwatorem zabytków w Białej Podlaskiej,powiedział nam to co go nieraz martwiło: "W swojej długoletniej pracy zawodowej, zetknąłem się z wieloma inicjatywami społecznymi- próbami ratowania zabytków, ale niestety, najczęściej kończyły się one tylko- krótkotrwałym, słabnącym zapałem- słomianym ogniem."
Nam, te słowa, głęboko utkwiły w pamięci.
Ta rozmowa nas wzmocniła, zmobilizowała wewnętrznie, postanowiliśmy wzajemnie się wspomagać i przystąpić do skutecznych, długotrwałych działań.
Czy nam się powiodło- udało? Sądzę, że tak. 
Jak oceniają to inni? Czas to pokaże.
    Uważam, że w ciągu dziesięciu lat, my ludzie oddani idei społecznego działania (wolontariatu), wykonaliśmy czyn, który chlubnie wpisał się w historię naszego miasta. To dzięki naszej dobrowolnej, bezpłatnej i świadomej pracy na rzecz dobra ogółu  i pomocy ludzi dobrej woli, Prochownia w Terespolu zaistniała ponownie, już w nowej kulturalnej roli i obecnie dostępna jest w realu i sieci.
Dzięki temu, że czas nam sprzyjał, wokół byli ludzie,którym obiekt ten nie był obojętny, chętni do pomocy, dzieło przez nas rozpoczęte nabrało rozpędu, zrodził się- u nas, korzystny okres dla fortyfikacji. 
    W atmosferze zwiększonego zainteresowania obiektami fortyfikacyjnymi, w Gminie Terespol, po wcześniejszej modernizacji, do funkcji kulturalnej zaadoptowano- Prochownię w Kobylanach. 
Sześć lat temu społeczną opieką objęto Fort VII w Łobaczewie.W ramach tej opieki,w sezonie letnim wystawiana jest ekspozycja o obiekcie,udzielana informacja o nim, umożliwiane jest wejście do koszar,pielęgnowane są ścieżki spacerowe dla pieszych,uprzątane śmieci, itp..
 Trzy lata temu zrewitalizowano Dzieło Międzyfortowe Kobylany I w Małaszewiczach Małych, które obecnie pełni funkcje Izby Pamięci z szerokim zakresem działania.
    Wraz z Prochownią, także inne obiekty Twierdzy Brzeskiej, na naszym terenie, zostały "odkryte" jakby na nowo, zaczęto się nimi interesować i chętnie odwiedzać.
    Mam nadzieję, że również pozostałym zabytkom architektury obronnej los będzie sprzyjał, wypracowane zostaną nowe koncepcje i scenariusze ich korzystnego zagospodarowania i tym samym zachowania  w dobrej formie na dalsze lata.Obiekty te będą bardziej dostrzegane i obdarzane- w miarę możliwości- należną troską i zainteresowaniem.
 

 



Foto: 05.11.2011r.

Autor;Marek Pietrzela-Dziennik Wschodni.15 września 2011r. 

Foto: 07.10.2021 r

Prochownia w Kobylanach. Foto: 07.10.2021 r

Rewitalizacja Dzieła Międzyfortowego Kobylany I.Foto: 24.03.2018 r.

Dzieło Miedzyfortowe Kobylany I. Foto: 07.10.2021 r.


 

Foto;26.10.2021r.Wywiady-udzielane, podczas podsumowania wyników Projektu "VELO FORT".

Więcej na ten temat; http://www.brestheritage.by/prezentacija-proecta-velofort-v-terespole/

http://kulturacyfrowa.org/projekty/velo-fort/




Koszary Fortu VII w Łobaczewie. Foto: 10.07.2021 r.

 

Foto: 09.08.2021 r.

Na terenie fortu pojawiła się nowa tablica informacyjna.Oby zbyt szybko nie zniknęła.Foto;grudzień 2021r.

Niestety...Już została uszkodzona.Foto;12.02.2022r.


Tekst i foto: Karol Niczyporuk





piątek, 14 lutego 2020

"Czytając" stare mapy.

W jednej z sal wystawowych- w Prochowni w Kobylanach ,wisi na ścianie kopia mapy z 1907 roku.
Mapa obejmuje obszar Twierdzy Brzeskiej-linie fortów,prochownie,baterie ogniowe,drogi dojazdowe i inne obiekty istniejące w tym czasie ,ale przede wszystkim dominują na niej obiekty- nowo projektowane.
 Mapa zawiera bardzo bogaty i ciekawy materiał poznawczy.Uważnie oglądając-" czytając" treść tej mapy znajdziemy tu wiele ciekawych informacji.
Ja przedstawiam wybrane fragmenty z tej mapy i porównuję z innymi mapami z tego okresu.Porównanie to , pozwala mi ukazać obiekty, które były planowane, ale nie zostały tam zbudowane lub zostały przesunięte w inne miejsce,bądź zupełnie z nich zrezygnowano.Lokalizację dawnych dróg fortecznych które dziś są ulicami w mieście.Dawne obiekty forteczne po których dzisiaj- nieomal , nie ma śladu.
 Proszę popatrzeć na fragmenty map-rozdzielczość ograniczona wymogami posta, które tu zamieszczam-może odnajdziecie Państwo tam więcej tajemnic i szczegółów które wzbudzą Wasze zainteresowanie.?


Foto;2018 r.


Foto;2015 r.

Mapa pochodzi ze strony- ibrest.ru
Tytuł mapy."Projekt rozwoju Twierdzy Brześć-Litewski".
Napis po prawej stronie-"Tw(twierdza).Brześć-Litewski,27 grudnia 1907 roku.Do raportu Nr 502".

 W oryginale.
 Podpisy na dole mapy.Tłumaczone z jęz.ros.
Objaśnienia-legenda mapy.Tłumaczone z jęz.rosyjskiego.

 Mapa z 1907 roku.
Sektora północnego po zachodniej stronie Bugu miał bronić nowo projektowany fort oznaczony literą- A.Później miał być w tym miejscu wybudowany fort oznaczony literą-N.
Ostatecznie,przed wybuchem Wielkiej Wojny nie wybudowano żadnego z tych fortów.
Linię obrony przesunięto bardziej na południe,bliżej Twierdzy Brzeskiej i po tej stronie wybudowano dwa półstałe forty piechoty-Łobaczew Mały i Łobaczew Bug.
 Na makiecie model półstałego  fortu piechoty-"LECHUTY",w Prochowni w Terespolu.Foto;10.04.2012 r

 Foto- ze strony-ibrest.ru, wykonane ze sterowca w 1915 r.
Dwa półstałe forty piechoty,rzeka Bug i na niej, na prawo jaz- śluza.
Więcej o jazie-śluzie koło Terespola- http://prochowniaterespol1.blogspot.com/2013/02/sluza-na-bugu-k-terespola.html

 Te forty na polskiej mapie operacyjnej z lat 1919-20.
 Na mapie WIG z 1925 te forty oznaczono tak.
Obecnie,pozostałości po tych fortach są słabo widoczne.Teren zarośnięty drzewami i krzakami obok częściowo łąki. Wnikliwy obserwator odnajdzie tu obniżenia terenu kilka niewielkich nasypów ziemnych,pozostałości w ziemi betonowych fundamentów wypełnianych drobnym kamieniem polnym , zbrojonych gładkim drutem oraz pozostałości rowów wypełnionych wodą.

 Po prawej stronie dawny przyczółek jazu- śluzy.Foto;2013 r.
 Ten wyrys przedstawiony na dokumencie z 1893 r to plan wywłaszczenia gruntów pod nowo projektowaną drogę forteczną od Fortu VII w Łobaczewie do Fortu VI (Terespol) i odwrotnie.
Tytuł dokumentu-
"Twierdza Brześć Litewski-dokładny plan  gruntów należących do twierdzy". Z boku po lewej stronie-"Strona 9. kopia.Tw.(twierdza) Brześć Litewski 28 Maja 1893 r".
Tłum.własne.

Droga międzyforteczna na mapie z 1907 roku.
 Północno zachodni sektor obrony Twierdzy Brzeskiej na mapie z 1911r.
  Dzisiaj-20.02.br otrzymałem zgodę na zamieszczenie tych dwóch fragmentów  kopii mapy.
Kopia Mapy pochodzi z 1911roku.
Mapa jest niezwykle ciekawa-w dużej rozdzielczości, są na niej
naniesione linie obronne,umocnienia ziemne i wiele innych obiektów fortyfikacyjnych.
Odczytanie takiej mapy -tym bardziej,że nie ma do niej legendy, będzie wymagało ode mnie sporo czasu.Być może w którymś z kolejnych postów przedstawię tę mapę bliżej.
Obecnie chcę podziękować koledze-
 Aleksandrowi Korkotadze-kierujacemu Fortem V stanowiącym Filię Memorialnego Kompleksu Muzeum Twierdzy Brzeskiej-Brześć-Republika Białoruś,  za udostępnienie  tej mapy i możliwość jej wykorzystania w tym poście.

  Fragment -Mapa Gminy Terespol.Zasoby Gminy.
Obecnie dawna droga forteczna na odcinku od ulicy Wojska Polskiego do Obwodnicy jest Ulicą Kodeńską w Terespolu,a dalej jest drogą wojewódzką nr 816 zwaną"Nadbużanka" .
 
 Podobnie jest z inna drogą.Dawna droga forteczna łącząca Fort VII w Łobaczewie z Fortem I Kozłowicze (Białoruś) to obecnie w granicach miasta Terespola-ulica Aleja Marzeń.
 Na tym fragmencie- Mapy z 1907 roku,zaznaczone są cyframi 7,8, 9-trzy prochownie główne.
 Tuż przed wojną w 1913 roku wybudowano tylko Prochownię oznaczoną 7-w Terespolu.
Foto-maj 2014 r.
To tylko wybrane przykłady które obrazują, ile ciekawych wiadomości możemy uzyskać, poddając wnikliwej obserwacji i analizie dostępne mapy.

Opracował;K.Niczyporuk